Koronowirus na Szteli

Wirus ten jest nieodłącznym partnerem covid 19. Jadąc na Sztele nie spodziewamy się żadnych złych sytuacji a już na pewno nie choroby. Tak samo czułam ja nie spodziewałam się niczego złego. Sztela była u pani z Parkinsonem w 5 stadium choroby. Byłam tam dwa miesiące choć nie było łatwo wytrzymałam. Jednak na trzy tygodnie przed powrotem do domu zachorowałam na covid 19. Szok i niedowierzanie były nierozłączne towarzyszyły mi podczas choroby. Sam fakt, że jest się pozytywnym równoznaczne jest z wyrokiem. Co czułam? Czułam, że jestem zamknięta i nie wydostanę się z pokoju już chyba nigdy. Pomimo dobrej opieki rodziny byłam załamana takim obrotem sprawy. Nie jest łatwo być chorym i pracować a ja po 5 dniach izolacji wróciłam do swoich obowiązków. Nie życzę nikomu takiego pecha bo to nie jest zgodne z umową i nie spodziewamy się tego wyjeżdżając z domu , żegnając się z rodziną.

Opieka praca w Niemczech

Wiele opiekunek i opiekunów z Polski pracuje w Niemczech.

Dlaczego tak się dzieje i jak to długo będzie jeszcze trwało, czy musimy obawiać się konkurencji z innych krajów?

Spowodowane jest to tym, że jednak cały czas ta praca dla wielu z nas się opłaca i zarobki w Niemczech są zdecydowanie większe niż w Polsce, choć ostatnio statystyczna opiekunka z Polski wydaje mi się, że jest starsza niż 10 lat temu.

Młodzi Polacy już rzadziej chcą pracować jako opiekunowie, do opieki w Niemczech jadą głównie emerytki, które to chcą sobie dorobić do niewysokiej emerytury.

Jak długo będziemy jeździć do opieki?

Trudno powiedzieć, choć ostatnio w Niemczech pojawia się sporo Rumunek czy Ukrainek.

Konkurencję mamy, ale to może i dobrze, przynajmniej trzeba będzie podnosić swoje kwalifikacje.

Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj: https://opiekaniemcy.pl/news/praca-w-niemczech-opieka/?r=101.

Pierwszy raz na Szteli

Czasami tak jest, że musimy zmienić zmienić miejsce pracy, zmienić Sztelę, podopieczny umiera lub coś nam nie pasuje i wybieramy nowe miejsce.

Przeważnie mamy wówczas lęk, co to będzie, co nas czeka, jak będzie wyglądało nasze nowe miejsce pracy?

Z mojego skromnego doświadczenia na zapas nie ma co się martwić, zwykle wszystko układa się dobrze i jesteśmy z nowego miejsca pracy zadowoleni.

Wiadomą rzeczą jest, że czasami nerwy nie tylko nam się udzielają. Denerwuje się też rodzina niemiecka jak i podopieczni.

Warto w takich przypadkach trochę się uspokoić i sobie pomyśleć, jakoś to będzie.

Ja już nie raz zmieniałem miejsce pracy i nigdy nie było tak, że się na nowym miejscu nie mogłem znaleźć.