Wiadomo, kto jest galerianką. W końcu robią coś, co nie powinno mieć miejsca i biorą za to pieniądze. Szkoda tylko, że nie mogą jechać do pracy jako opiekunka, bo niestety wiek na to nie pozwala. Dlaczego więc nie pomagają nawet bez pieniędzy, bo zdarzają się ludzie potrzebujący na stare lata pomocy i można coś zdziałać. Niestety jednak młodzi ludzie działają na własną rękę i myślą, że to wszystko jakoś ujdzie bez ingerencji. Przecież mogą pomóc dochodząc do człowieka chorego i pomóc w zwyczajnych sprawach, czyli zakupy, trochę ogarnąć w domu, bądź w kuchni, bo senior musi coś zjeść i jakąś herbatę wypić. Trzeba młodych ludzi uczyć…