Spotykamy naszych sąsiadów i cały czas mamy wrażenie, że trzeba się nimi opiekować ze względu na ich wiek. Obserwujemy, pomagamy w sklepie nie bacząc na nasze potrzeby i zajmuje to nasz czas. To jednak jest nieważne, ponieważ kiedyś, kiedy byliśmy szkrabami, to właśnie oni nam pomagali wstać po upadku na rowerze, odrzucić piłkę w zabawie i poczęstować jabłkiem. Potem, kiedy dojrzeliśmy, to mogliśmy się zapytać o pracę, o życie, kiedy wraz z rodzicami siedzieliśmy przy kawie z ciastem wraz z nimi. Dysputy, uczenie się życia w takim gronie było naprawdę nieocenione. Teraz na stare lata my musimy się nimi także opiekować….